„Dekor Viktoria Luise, eines der beliebtesten Dekore seiner Zeit” [Dekor Victoria Luise, jeden z najpopularniejszych dekorów swoich czasów. ] – czytamy w jednej z publikacji dotyczących porcelany Rosenthal[1]. Dzisiaj, ponad 100 lat po wprowadzeniu do produkcji naczyń dekorowanych motywem fioletowych bratków, możemy sparafrazować to zdanie: „Dekor Victoria Luise – najbardziej popularny dekor wszechczasów”.
Jeśli wiosna – to kwiaty. A jeśli kwiaty – to bratki!
Fioletowe bratki, wielkością zbliżone do naturalnych zdobią krawędzie porcelanowych naczyń. Pojedyncze lub zgrupowane po dwa, kwiaty zakomponowane są naprzemiennie z jasnozielonymi listkami. By zbliżyć wizerunek do ideału, każda roślina jest podmalowywana ręcznie białą farbą, nakładaną impastami. Głęboki odcień fioletu przybiera jaśniejsze i ciemniejsze tony, od bladego koloru liliowego po głęboką śliwę. Dekoracji Victoria Luise najczęściej towarzyszy złocenie, które w zależności od modelu naczyń stanowi mocny akcent lub delikatny dodatek. Kontrast żywych barw z białą powierzchnią porcelany tworzy harmonijne, klasyczne zestawienie.
Skąd nazwa?
Królowie, królewny, książęta i księżniczki oraz ich siedziby gościły na rosenthalowskiej porcelanie od początku istnienia fabryki. Louis XIV, Louis Philipp, Sanssouci, czy Monbijou – to tylko niektóre z nazw modeli filiżanek. Bratkom patronuje Wiktoria Luiza. Nazwa najprawdopodobniej odnosi się do księżniczki Prus, księżnej Hanoweru i Brunszwiku. Nie wiadomo, czy szczególnie upodobała sobie właśnie kwiatową porcelanę, ale zachowane zdjęcia pokazują, że lubiła otaczać się pięknymi przedmiotami.
Kwiaty – odwieczna inspiracja artystów
Motywy floralne jako dekoracja sztuki użytkowej wykorzystywane były od początku istnienia ornamentu. Do najdawniejszych należy palmeta – stylizowany liść palmy, zdobiący starożytną, grecką architekturę. Poprzez wieki kwiaty, liście i całe rośliny towarzyszyły sztuce nieprzerwanie. Do końca XV wieku były ozdobą, dodatkiem do głównego przedstawienia lub dekoracją większej całości. XVI wiek przyniósł usamodzielnienie gatunku martwej natury, a co za tym idzie również jej kwiatowej odmiany. Od tego czasu artyści przedstawiali bukiety kwiatów jako odrębne dzieło, nie potrzebujące dodatkowego uzasadnienia. W XX wieku kwiaty znajdujemy w dziele sztuki każdego rodzaju: ornamenty roślinne zdobią porcelanę, srebra, biżuterię, wyroby ze szkła czy kości słoniowej.
Filiżanka i spodek, Niemcy, 1898-1906 r., Rosenthal Kronach, model Chrysantheme, dekor Viktoria Luise
Tajemniczy ogród
Uważny obserwator doliczy się w galerii Artykwariat setek kwiatów namalowanych na płótnie oraz tych, zdobiących przedmioty codziennego użytku. Ich piękno i różnorodność technik zachęciły historyczkę sztuki Zofię Strzelczyk do jeszcze uważniejszego przyjrzenia się poszczególnym przedstawieniom roślin w sztuce wypełniającej nasze gabloty i ściany. Wyniki naszych wnikliwych obserwacji przedstawimy Wam w maju, na wystawie „Tajemniczy ogród”. Tulipany, mimozy, bratki, chabry, całe ogrody i łąki zamieszkujące nasze dzieła sztuki zbadamy pod kątem kunsztu artystycznego, techniki wykonania i klasyfikacji gatunkowej; porównamy wytwory natury z dziełami artystów; zbadamy zależności pomiędzy wizerunkiem kwiatów, a ich pierwowzorem. Szczegóły wkrótce!
Julia Błaszczyńska
Źródła ilustracji:
1. Fotografia Witold Dobaczewski
2. http://www.gogmsite.net/the-belle-epoque-1890-1914/subalbum-victoria-luise/1908-viktoria-luise.html
3. Fotografia i opracowanie Witold Dobaczewski
4. Fotografia i opracowanie Witold Dobaczewski
[1] Renate Czotzki 1001 Mokkatasse. Rosenthal vom Historismus bis zur Neuzeit Eine Sammlung, EyeOne Publishing, Kolonia 2005