Portret młodej dziewczyny

010049   Maurice Mendjizky [1890-1951] Portret młodej dziewczyny, 1935/ 1945? r.
olej na tekturze, wymiary: 54,5 x 45,5 cm / 68 x 58,5 cm
sygn. p.g.: "Mendjizky (3/4)5"

 

 Maurice MENDJIZKY [1890-1951] pochodził z Łodzi. Zaczął malować w wieku 7 lat, trzy lata później uczynił malowanie sposobem na życie, otrzymując pierwsze wynagrodzenie, a w 1906 roku wyjechał samodzielnie do Paryża, by się dokształcać. Przez kilka miesięcy uczył się w École des beaux-arts. W 1911 roku przerwał dobrze zapowiadającą się karierę, by odbyć służbę wojskową w Rosji. Kiedy powrócił do Paryża w 1913 roku, dał się zauroczyć malarstwu awangardowemu. Artysta próbował swych sił w kubizmie, fowizmie, odbył lekcję Cèzanne’a, by odnaleźć wspólny język plastyczny z ekspresjonistami. W międzyczasie oddawał się muzyce. Urodzony meloman, podczas rekonwalescencji w czasie Wielkiej Wojny, poznał dawnego studenta Berlioza – Maguerre’a.

W jego oeuvre dominowały pejzaże i portrety kobiece. Do tych ostatnich między 1918 a 1921 rokiem pozowała wielokrotnie Alice Ernestine Prin, partnerka artysty, muza Foujity, Moise Kislinga, Keesa van Dongena oraz Man Raya, nazywana Kiki de Montparnasse. W 1920 roku odbyłą się pierwsza wystawa artysty w Galerie Lorenceau. Wstęp do katalogu przygotował sam André Salmon. Rok później miałą miejsce kolejna prezentacja prac Mendjizkiego w ramach wystawy Sztuki Polskiej na Salonie Towarzystwa Narodowego Sztuk Pięknych.

Po rozstaniu z Kiki zostawił Paryż i udał się na południe, do Saint Paul de Vence, gdzie poznał swoją przyszłą żonę – Rose. W 1929 roku Léon Zamaron, komisarz policji i wielki miłośnik sztuki, wykupił połowę jego atelier. Wielokrotnie wystawiał swoje obrazy w Galerie Georges Petit, oraz Galerie Kleiman w 1933 roku.

W latach trzydziestych XX wieku Mendjizky zwrócił się w stronę ekspresjonizmu. Jego płótna zaczęły wypełniać motywy, budowane rozwichrzonym ruchem pędzla.Chętnie portretował swoją żonę i dwóch synów – Claude’a i Serge’a. Starszy Claude w czasie II wojny światowej został zamordowany przez nazistów, na dwa tygodnie przed wyzwoleniem Nicei. Ta strata znacząco wpłynęła na sztukę Mendjizkiego w ostatnim okresie życia. Zrezygnował z kolorystyki, opierając swoje monochromatyczne kompozycje  na zestawieniach czerni i bieli. Opublikowaną serię 31 rysunków poświęconą obrońcom ghetta warszawskiego poprzedza wiersz Paula Eluarda. Obejrzawszy te prace Pablo Picasso miał powiedzieć: „To dzieło sztuki. Prawdziwa symfonia w bieli i czerni.“ Artysta zmarł na raka krtani w 1951 roku.

W tej kategorii szczególnie polecamy